Znaleziono 92 wyników

Wybieram się od czerwca... Ale raz w sobotę jakiś konkurs wyskoczył, potem w lipcu Tatry. A teraz druga strona Polski- nad morzem jestem. Aczkolwiek znajdzie się jakaś robota przy Starforce ?

Twi'lek szybko ocenił sytuację, patrząc na swoje rany (jak ciężkie są), ekwipunek i rzeczy dookoła, które mogą się przydać oraz na otoczenie (chcąc wybrać drogę ewentualnej ucieczki) i radiowóz- jak d ...

Na pewno

"Nie ma śmierci- jest Moc"
Faraal skupił się, i odturlał się, krzycząc: "NIE!!!" i wyobrażając sobie z całej siły policjanta, który leeeeci daleko stąd... Miał nadzieję, że zrobi ...

Dobrze, poddaję się- powiedział Faraal. Miał nadzieję, że jeszcze uda mu się z tego wyjść cało, chodź wiedział, że ta rozróba nie wpłynie za dobrze na wyrok...

Faraal wziął w rękę cokolwiek, czym da się zranić (najlepiej blaster, który być może spadł obok niego Smile

), odtoczył się, szybko wstał i uderzając (strzelając jeśli jest możliwość, lub rzucając, jeśli ...

Faraal zaczął strzelać w stronę policjanta, by móc wsiąść potem bezpiecznie do kabiny. Jeśli go nie trafi, chce zrobić uszkodzenia dosyć poważne, aby taksówka się zatrzymała, lecz nie chciiał, by się ...

Faraal oczywiście skoczył z bronią w ręku, lecz zapomniał o przeszukaniu zwłok. Postarał się ocenić, czy po skoku na ziemię nie zabije się.

Faraal postarał się wyczuć słaby punkt pojazdu, który miał zamiar poinformować kierowcę i zaczął w to miejsce strzelać. Jeśli mu się nie uda, chwyci miecz i komunikator i wyskoczy z pojazdu.

Faraal odtoczył się i pobiegł w stronę blastera, mając nadzieję że da radę strzelić w przeciwnika.

Faraal pomyślał, że jeśli ma na rękach metalowe kajdanki, wspomoże cios mocą i wykona go silnie, to ma szansę ogłuszyć przeciwnika. Postanowił zadać dwa szybkie ciosy- jeden w głowę, dla ogłuszenia, a ...

Sorry...

Faraal postanowił wykorzystać okazję. Dzięki potędze mocy stara się ogłuszyć policjanta, co pozwoli mu zabrać swój ekwipunek i broń oraz uciec...(Czy mi się uda- pomyślał)

Zabrali mi mój dobytek, a troche głupio błąkać się po lasach bez broni i komunikatora. Czy ja go gdzieś widzę?

Ale wpadłem...-POMYŚLAŁ Faraal, próbując też wyczuć intencje i emocke policjanta, oraz rozglądając się.