Zasada Dwóch: Dysputy

Vergesso · Wysłany: Wto 0:48, 25 Mar 2008 Temat postu: Zasada Dwóch: Dysputy

Dwóch powinno ich być; nie mniej, nie więcej.
Jeden ma uosabiać potęgę, a drugi jej pożądać.

Słynna Zasada Dwóch wprowadzona przez Dartha Bane'a: Waszym zdaniem, było to dobre rozwiązanie dla Sithów czy nie? Moim zdaniem miała zaletę i wadę, które chciałbym tu opisać.

Zaletą było niewątpliwie to, że pozwoliła Sithom przetrwać. Dzięki temu, że było tylko 2 Sithów łatwiej było im się ukryć przed Jedi i zachować swoje istnienie w tajemnicy, aż do momentu kiedy Darth Sidious został Mrocznym Lordem Sithów. Ujawnienie się Sithów ok. 1000 lat później, w roku 32 BBY spowodowało spore zdziwienie u Jedi.

Jednak była też pewna wada: w pewnym momencie zaczęła irytować Sithów. Zaczęło się w czasie Wojen Klonów, kiedy byli 2 Sithowie: Sidious i Dooku, Jednak Dooku, nie zważając na zasadę znalazł sobie uczennicę: Asajj Ventress, i nie tylko. Później miał też kilku innych uczniów, jak np. Sora Bulq. Po zakończeniu Wojen Klonów Sidious poza Vaderem miał innych uczniów, przydzielonych na różne stanowiska, np. Jerec, Lumiya, Tremayne, Mara Jade. Sam Vader miał uczniów, takich jak Hethrir czy tajemniczy uczeń z The Force Unleashed. W późniejszych czasach ci uczniowie mieli swoich uczniów, np. Hethrir Desanna, a ten później Tavion Axmis, albo Lumiya Jacena Solo. Ktoś może powiedzieć, że to się nie liczy, bo to nie byli Sithowie, tylko "Mroczni Jedi". Moim jednak zdaniem było to łamanie Zasady Dwóch, a jeśli nie to na pewno jej naginaniem. Czym to naginanie Zasady Dwóch się skończyło? Jej upadkiem i powstaniem nowego Zakonu Sithów Dartha Krayt'a.

Nero · Wysłany: Wto 11:58, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jak dla mnie sprawa jest oczywista. Zasada Dwóch została złamana. Dwóch to dwóch a jak w grę wchodzi ktoś trzeci to cóż...

Plagueis · Wysłany: Śro 19:54, 26 Mar 2008 Temat postu:

Według mnie, Zasada Dwóch przydała się w czasie 1000 BBY-22 BBY.Później nie była już wprawdzie potrzebna.

Dragon · Wysłany: Śro 20:40, 26 Mar 2008 Temat postu:

Idąc tropem dzielenia tych złych na sithów i mrocznych jedi. To można powiedzieć, że od śmierci maula nie było już dwóch sithów, ale tylko jeden. Dooku był mrocznym jedi tak samo Anakin/Vader.

Co do samej zasady to fakt była dobra do ukrycia się przed Jedi, żeby w odpowiednim momencie powrócić i zaskoczyć Jedi. Udało się to. Cel został osiągnięty, Jedi się zdziwli powrotem sithów, więc jaki sens się dalej ukrywać, skoro oni wiedzą? Nie lepiej spróbować zdobyć więcej uczniów żeby dysponować większą siłą.

Vergesso · Wysłany: Pią 21:11, 28 Mar 2008 Temat postu:

Dragon · Wysłany: Pon 11:01, 31 Mar 2008 Temat postu:

Mroczny Jedi to Jedi który przeszedł na cimną stronę mocy, więc by się zgadzało. Sithem był Palpatine i Maul, obaj byli trenowani od samego początku, aby korzystać z ciemnej strony mocy, a Dooku i Anakin byli Jedi na początku. Taka jest moja opinia.

Vergesso · Wysłany: Pon 20:59, 31 Mar 2008 Temat postu:

Dragon -> masz rację, Dooku i Anakin, a także wielu innych, np. Darth Revan, Vergere, Asajj Ventress, Jerec, Desann, Darth Caedus itp. byli Mrocznymi Jedi, bo wcześniej byli Jedi, co nie zmienia faktu, że Mroczny Jedi może stać się Sithem. Smile

Dragon

No dobra nasuwa się teraz pytanie do ciebie, co rozumiesz przez stwierdzenie: Mroczny Jedi może zostać Sithem??

Vergesso

Bardzo dobre pytanie. Otóż moim zdaniem Sithem zostaje ten Mroczny Jedi, który ma coś wspólnego z Sithami, czyli jest jego uczniem, w korzeniach uczeń-mistrz można się doszukać Sithów lub taki, który studiował różne holokrony czy pisma nieżyjących już Sithów. Sith, ucząc Mrocznego Jedi Ciemnej strony mocy, chcąc nie chcąc, przekazuje temu Mrocznemu Jedi wiedzę Sitha. Niezależnie od tego, czy chce, czy nie. Sam jest Sithem, więc to czego naucza, jest wiedzą Sitha. Na tej podstawie, takie postacie jak Asajj Ventress, Sora Bulq, Jerec, Desann, Tavion Axmis itp. również klasyfikuję do Sithów, niezależnie od tego, czy są powszechnie uznawani za Sithów, czy nie.

Gość

więc w takim razie jaka jest waszym zdaniem różnica między mrocznym jedi a sith'em??

Vergesso

Moim zdaniem, Mroczny Jedi to Jedi, który przeszedł na Ciemną Stronę Mocy i nie ma nic wspólnego z Sithami, np. Xanatos.

Plagueis

Mroczny Jedi to osoba która zbłądziła i wpadła w objęcia ciemnej strony np.Juhani
Mroczny jedi wpada w sidła Dark Side'u pod wpływem jakiś traumatycznych przeżyć.Sithem jest ten który kroczy ścieżką ciemnej strony z własnego wyboru, przewiduje jej konekwencje, i w pełni oddaje się ciemnej stronie mocy odrzucając takie uczucia jak litość, miłość czy altruizm,.Zauważmy że w Mrocznych Jedi mogły być jakieś szczątki dobroci natomiast u Sitha kompletnie wyparowały.Tak więć Mrocznym Jedi można nazwać Assaj czy Lorda Vadera(kwesta sporna).Sithem zaś Dartha Sidiousa czy Maula.